Kiedy wydaje się, że wszystko się skończyło, wtedy dopiero wszystko się zaczyna.” ks. Jan Twardowski

Muzeum Miasta Piastowa odwiedziłam po raz pierwszy pod koniec listopada 2019 roku. Celem spotkania było udostępnienie materiałów archiwalnych, niezbędnych do napisania pracy dyplomowej dotyczącej „Białego Pałacu”. Oprowadzana przez gospodarza z zapartym tchem w piersiach oglądałam wspaniałe eksponaty, słuchałam ich niesamowitych historii. Pamiętam, że wtedy pierwszy raz pomyślałam, jak cudownie byłoby pracować w takim miejscu. Wyobraziłam sobie wówczas zmiany jakie bym wprowadziła, aby uatrakcyjnić wystawy i bardziej rozpowszechnić muzeum. Wiele osób niestety nie wie o jego istnieniu.

Od stycznia stałam się częścią tego historycznego świata. Wtedy jeszcze jako wolontariusz, wpadłam na pomysł wzbogacenia tego obiektu o skrzętnie pochowane przedmioty z czasów PRL. Zaproponowana przeze mnie adaptacja nie została od razu przyjęta z entuzjazmem. Okazało się że mój przełożony obawiał się zaproponowanych przeze mnie zmian. Po długich namowach przystał jednak na propozycje odświeżenia ekspozycji. Było jednak bardzo gorąco podczas przeprowadzanych modyfikacji. Spieraliśmy się o każdą przeniesioną rzecz, o dywan, szklaną szafę na książki czy lampę. Od pierwszej chwili wiedziałam jak chcę by to miejsce wyglądało, miało swój klimat. Nowa wystawa została bardzo dobrze przyjęta przez dorosłych i odwiedzających nas dzieci. Starszym przypomina dzieciństwo, młodszym pokazujemy jak kiedyś wyglądało codzienne życie. Opowiadamy im o czasach pralki Frani, czarno białego telewizora, maszyny do pisania czy wagi szalkowej. Całość wystawy nie byłaby możliwa gdyby nie darczyńcy, którym składamy ogromne podziękowanie. Jednym z nich jest Pani Krystyna Wójcikowska, która przekazała do naszej siedziby bardzo dużo eksponatów z tamtych lat. Pani Krystyna, jako miłośniczka historii naszego miasta, ale również poszukiwaczka nieznanych czasów swojej rodziny, wzbogaciła naszą wystawę o czasach I wojny światowej o wspaniałą książkę, szablę oraz dokumenty upamiętniające Jej rodziców oraz dziadków związanych z naszym miastem.

Po ukończeniu wystawy z czasów 1952–1989, przeszliśmy do zmiany następnego pomieszczenia. Pierwsze pytanie Daniela „co byś następnego zmieniła?” długo nie czekało na odpowiedź. Nie musiałam się zastanawiać. Jako miłośniczka historii II wojny światowej, a w szczególności Powstania Warszawskiego, bardzo chciałam przygotować wystawę związaną z tym okresem. Moim marzeniem było stworzenie stanowiska obronnego powstańca, z dużą fotografią jednej ze zniszczonych ulic Warszawy, najlepiej z barykadą powstańczą. Zależało mi żeby wyglądało to jak najbardziej realnie. Stare brudne okno, zniszczone ściany oraz stanowisko ogniowe włącznie z gruzem, kurzem oraz łuskami po wystrzelanych nabojach robi wrażenie na wszystkich. Dzisiaj to nasze ukochane miejsce w Muzeum. Bardzo często właśnie tam siadam i myślę, co jeszcze można zrobić, dodać czy zmienić we wnętrzu.

Niestety brakuje nam miejsca na bardziej rozbudowane wystawy. Mimo tego obecne, uporządkowane stałe wystawy, przyciągają uwagę swoją prostotą jak również i pomysłowością. Nie sposób nie wspomnieć również o gablocie na hełmy, którą zaplanowałam, a pieczołowicie została zrobiona przez samego dyrektora.

Oprócz wykonanych nowych adaptacji wystaw przeprowadziliśmy zmiany innych ekspozycji. Posiadamy odnowiony kącik harcerstwa z aranżacją miejsca biwakowania, wystawę Ochotniczej Straży Pożarnej czy ZAP Piastów. Z tego miejsca dziękujemy za pomoc w realizacji naszych wystaw oraz udostępnieniu wielu ciekawych eksponatów,  abyśmy mogli choć w małym stopniu przekazać zwiedzającym historię naszego miasta.

Specjalne podziękowania dla:

  • Pana Lecha Sznajder prezesa oraz Pana Tomasza Sankowskiego, dyrektora ZAP Sznajder Batterien S.A.,
  • Pana Alberta Kality, naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej Piastów,
  • Pani Krystynie Golik, prezes oraz Marii Kełbus, dyrektor Zakładów Stomil
  • Dla Pani Wandy Przybylak dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury za przekazanie w depozyt eksponatów związanych z historią „Kina Baśń”

oraz wielu innym osobom, którzy byli z nami i pomagali  w czasie zmian.

Jedną z pierwszych osób odwiedzającą nasze muzeum po przeprowadzonych zmianach był Pan Przemysław Worek, Zastępca Burmistrza Miasta Piastowa. Pamiętamy wypowiedziane wówczas słowa dotyczące wystawy czasów PRL: „..to jest niesamowite, czuję się tak jak bym przeniósł się w czasie”. Właśnie takie słowa są dla nas największą radością, że wykonaliśmy właściwą pracę oraz stanowią energię do dalszej pracy. Przygotowujemy już scenariusze prelekcji dla dzieci, „Wakacje w Muzeum”, oraz spotkania z Państwem. Mam nadzieję, iż „Noc Muzeów”, która z racji pandemii została przeniesiona na wrzesień, dostarczy nam wszystkim ogromnych wrażeń oraz nam radości z zadowolonych buziek dzieci, ich rodziców oraz dziadków.

Jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękuję i do zobaczenia w Muzeum.

Aktualności można śledzić na stronie Piastowskiego Archiwum Miejskiego oraz na facebooku.

https://pam.piastow.pl/

https://www.facebook.com/muzeummiastapiastowa/

Katarzyna Michalak

Muzeum Miasta Piastowa

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPisali o nas …
Następny artykułZapomnianych bajek czar …