Mieczysław Kostecki
(21 grudnia 1902 r. – 14 marca 1943 r.)
Nie zachowały się do naszych czasów informacje o dzieciństwie Mieczysława Kosteckiego Wiemy, że około 1920 roku wstąpił do piastowskiego harcerstwa, w którym nieprzerwanie działał do 1927 roku. We wspomnieniach kolegów „należał do najbardziej rozpoznawalnych w Piastowie harcerzy. Ja sam nie miałem kłopotów z rozpoznaniem go na zdjęciach nawet jak był w hełmie strażackim. Nazywany był przez kolegów Kostuchą. Jemu to nawet poświęcono jedną ze zwrotek piosenki:
„A nasz druh przyboczny fasonowo kroczy,
Nadął się, aż na wierzch wyszły mu oczy,
Ojda, ojda dana!”
Wysoki, szczupły o czuprynie „koloru polerowanej miedzi” w charakterystycznych okrągłych okularach. Koledzy harcerze zapamiętali go jako bardzo odważnego, czemu dawał wyraz w służbie pożarniczej. (pełnił obowiązki oddziałowego). Na obozach i rajdach często dźwigał po kilka plecaków, co słabszych kolegów, których holował do najbliższego postoju czy biwaku. Za taką bezinteresowność ceniły go bardzo rodziny harcerzy”.
Po wybuchu wojny działał w konspiracji. Został aresztowany 15 grudnia 1942 r. i osadzony na Pawiaku, w którym był poddany ciężkiemu śledztwu. Prawdopodobnie 25 marca 1943 r. trafił do obozu w Majdanku, gdzie w 1944 r., jak wspomina w książce Roman Świst, Strażacy polscy – ofiary lubelskich katowni, został zamordowany przez Niemców. Legenda głosi, że przyczyną śmierci były zagubione okulary (bez nich Mietek był bezradny) szukając ich spóźnił się na apel za co został bestialsko pobity a później zamordowany. Według strony Majdanek.pl poniósł śmierć 14 marca 1943 roku.
http://www.majdanek.eu/pl/prisoners-results?firstname=&lastname=Kostecki&day=&month=&year=&place-of-birth=&prisoners-search-submit=WYSZUKAJ
- MIECZYSŁAW KOSTECKI– członek OSP Piastów k/warszawy (Dystrykt Warszawa). Po aresztowaniu osadzony na Pawiaku. Stąd 25.III.1943r. wywieziony do obozu na Majdanku. Tam zginął w 1944r. w: http://www.zgzeirp.pl/kalendarium/1001-strazacy-polscy-ofiary-lubelskich-katowni.html
Strona Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa – STRAŻACY POLSCY- OFIARY LUBELSKICH KATOWNI. Roman Świst. Wałbrzych.